Do góry
Blog o psychomedduchowym stylu życia i podróżach
Logowanie | Odwiedź nas:
    Logowanie | Odwiedź nas:

    Autorka

    Kilka słów wyjaśnienia:

    Skąd pomysł Violetty Wróblewskiej na bloga duchowo-podróżniczego? Na pewno był to proces. Jeżeli o mnie chodzi, to jestem osobą, która lubi podróżować po Polsce i Europie oraz chętnie czyta, m.in. o podróżach, a jednocześnie ceni sobie proces przemiany siebie, refleksję nad życiem, zdrowy styl życia, rozwój osobisty i duchowy.

    Powiesz może: to tak jak ja! Właśnie z myślą o nas, o osobach pragnących prowadzić wyjątkowy, zdrowy, psychomedduchowy styl życia, założyłam bloga. Po prostu chcę żyć lepszym i pełniejszym życiem, bogatszym  duchowo i kierować się w życiu ważnymi wartościami, które nigdy nie przemijają. Ważny jest dla mnie rozwój w rodzinie, w relacjach z przyjaciółmi oraz drugim człowiekiem. Istotne jest dla mnie poszerzanie własnej świadomości i wiedzy o świecie. I pragnę dzielić się z Czytelnikami mojego bloga tymi wszystkimi  bogactwami i obfitościami. Jeśli czujesz podobną potrzebę, zapraszam, podążaj tą drogą razem ze mną. Chcę Ci pokazać jasną stronę życia, abyś mógł krok po kroku stawać się mistrzem swojego życia. Blog ten jest dla mnie najlepszym prezentem na własne 50 urodziny (w 2020 roku).

    Tu i teraz jako psycholog:

    W 2009 roku stworzyłam firmę „Kreacja Życia” i pracuję w niej jako psycholog, terapeuta, psychocoach, towarzysz w rozwoju osobistym i duchowym. Moją pasją jest pomaganie ludziom, aby każdego dnia zmieniali siebie i swoje życie na lepsze. Jestem terapeutą, który nie wykazuje mocnej tendencji, aby nadmiernie skupiać się na przeszłości. Zależy mi na tym, aby w życiu moich Klientów było więcej miłości, radości, dobra, wiary, nadziei i spokoju wewnętrznego. Każdego traktuję indywidualnie i z szacunkiem, a moi Klienci mają zazwyczaj kilka minut gratis.

    Motto mojej pracy brzmi: „przede wszystkim człowiek i jego dobro”. Jako psycholog i terapeuta kieruję się psychomedduchowością, czyli wykorzystaniem indywidualnych doświadczeń życiowych ludzi, wiedzy i osiągnięć naukowych z zakresu psychologii, pracy z ciałem,  najskuteczniejszych psychoterapii integratywnych, duchowości, medycyny energetycznej i prewencyjnej, fizyki kwantowej, nauk o zdrowiu, dobrych nawykach żywieniowych i aktywności fizycznej  oraz tego wszystkiego, co nie da się zbadać empirycznie (relacja z Bogiem, transcendencja, instynkt, odczuwanie, intuicja, przeżywanie własnej duchowości, wiara), w uwalnianiu ludzi od obciążeń duchowych, codziennego stresu i złego samopoczucia,  ciągłego zmęczenia, lęków, przewlekłego smutku, złych nawyków, poczucia bezsilności, braku głębszego sensu życia,  uzależnień, nadmiaru myśli, negatywnych myśli i emocji, nerwowości, braku cierpliwości, sił i energii, chorób natury psychosomatycznej i duchowej, chronicznych napięć w ciele i ciągłego pośpiechu. Z wyrozumiałością, dużą cierpliwością i życzliwością prowadzę moich Klientów, krok po kroku, ścieżką dobrego życia wypełnioną: nauką radości życia, miłości do siebie i innych, spokojem wewnętrznym, siłą, zadowoleniem, nadzieją, marzeniami, wiarą w zwycięstwo tego wszystkiego, co dla nich najlepsze.

    Więcej informacji o mnie znajdziesz tutaj: http://psychologwarszawa.biz.pl/?psycholog-violetta-wroblewska,2

    Tu i teraz jako pisarz,
    turysta i nauczyciel akademicki

    Jestem nauczycielem akademickim z 10-letnim stażem, specjalizującym się w psychologii biznesu. Prowadzę wykłady i treningi  z psychologii umiejętności menedżerskich,  budowania zespołów pracowniczych, rozwiązywania konfliktów i mediacji oraz komunikacji w biznesie, stylów kierowania i umiejętności przywódczych. Mam za sobą dziesięć lat pracy zawodowej na stanowiskach samodzielnych i kierowniczych w średnich i dużych firmach, w tym w koncernach międzynarodowych, dzięki temu rozumiem specyfikę i atmosferę pracy korporacyjnej i w biznesie.

    Łączę w swojej pracy interdyscyplinarną wiedzę i doświadczenie. Pierwszym kierunkiem studiów, które skończyłam był kierunek ekonomiczno-społeczny, następnie psychologia, jestem także doktorem nauk ekonomicznych w zakresie nauk o zarządzaniu. Warto wsłuchiwać się w siebie i swoje zawodowe potrzeby, wykorzystywać i rozwijać własne talenty oraz iść za cichym głosem serca i intuicji.

    Swoim doświadczeniem życiowym i zawodowym oraz wiedzą psychologiczno-medyczno-duchową dzielę się w swoich autorskich książkach: „Życie i zdrowie masz tylko jedno”, Studium sztuki lepszego życia” oraz „You have only one life and one health”. Lektura „Życie i zdrowie masz tylko jedno” to dla ludzi pracujących nad rozwojem duchowym, zawodowym i osobistym pozycja godna zainteresowania. Na czym w takim razie polega jej wyjątkowość? Poradnik jest jedynym na rynku księgarskim, w którym na 433 stronach, w 34 rozdziałach zostały omówione wszystkie najważniejsze aspekty dobrego życia, biorąc pod uwagę fakt, że człowiek jest istotą cielesną, psychiczno-emocjonalną, społeczną i duchową.

    Czytelnik zgłębi wiedzę dotyczącą między innymi dbania o swoje ciało, budowania harmonijnych relacji i związków, radzenia sobie z lękami, gniewem i kryzysami życiowymi, czerpania zadowolenia z pracy zawodowej oraz  uzdrawiania się z chorób natury fizycznej i psychicznej, jak również dolegliwości psychosomatycznych. Zaletą książki jest prosty język, który sprawia, że jest ona przystępna i łatwa do czytania.

    Książka „Studium sztuki lepszego życia” jest swoistym autocoachingiem. Pomaga lepiej zrozumieć siebie, swoje życie i przeszłość.

    Książki można kupić w księgarniach internetowych i stacjonarnych, których pełną listę  znajdziesz na stronie: http://violettawroblewska.com/ksiazki/zycie-i-zdrowie-masz-tylko-jedno/#jak-kupic-ksiazki.  Obie książki zostały również wydane w formie ebooków. Można je kupić na: http://legimi.pl

    Lubię podróżować po Polsce i Europie. Uwielbiam odkrywać szczególne miejsca, wymarzone do zwiedzania, przebywania w nich, medytacji, kontemplacji oraz refleksji nad sobą i swoim życiem. Wynajduję najpiękniejsze, rajskie miejsca na Ziemi – cuda natury. Kocham parki krajobrazowe, jeziora, lasy, rzeki, góry, plaże, morza, wydmy, oceany i…spokojne wioski i miasta.

    W codzienności:

    Jestem mamą 20-letniego syna, żoną i córką. Prowadzę zwykłe niezwykłe życie. Na co dzień pracuję zawodowo, przygotowuję zdrowe posiłki, sprzątam, piorę, wykonuję ćwiczenia fizyczne, przebywam w samotności na łonie natury i z bliskim osobami, i… żyję przeważnie tu i teraz.
    Wśród moich zainteresowań i pasji znajdują się: wartościowe książki z różnych dziedzin życia, Biblia, badania naukowe nad autorskim projektem obejmującym różne obszary psychomedduchowego stylu życia, taniec brzucha, autorski „Taniec Pięciu Przemian”, zdrowe odżywianie, fotografowanie natury, pisanie książek i fizjoterapeutyczna joga kręgosłupa. Ponadto lubię spacery po Ogrodzie Botanicznym w Powsinie i Lesie Kabackim, jeździć na rowerze, chodzić na siłownię plenerową, a śnieżną zimą pasjonuje mnie jazda na nartach biegowych po Lesie Kabackim i zjazdowych w górach.
    Aby pogłębiać duchowość medytuję, śpiewam i kontempluję naturę. Praktykuję cierpliwość, uważność, wyciszenie, relaks i rozluźnienie. Rozwijam swoją intuicję.
    Na przestrzeni ostatnich lat moje życie zostało diametralnie przemienione, w największym stopniu przez: Boga, Biblię, naukę Bruno Gröninga, długotrwałą i systematyczną pracę nad sobą, związkiem, relacjami i swoim życiem oraz… setki mądrych i wartościowych książek. I teraz z czystym sercem mogę powiedzieć, że moim skromnym zdaniem, bez Boga nie jest możliwe różnorodne życie z największą duchową intensywnością i głębią, ze szczególną pasją, dużą nadzieją i wiarą. A przede wszystkim z pełną ufnością, spokojem i wolnością w sercu.

    Specjalnie dla osób ciekawych:

    Drogi czytelniku, jeśli dotrwałeś, aż do chwili obecnej, przygotowałam dla Ciebie niespodziankę. Moje życie jest dla mnie źródłem satysfakcji, a podejmowane działania dają mi spełnienie w różnych sferach. Chciałabym podzielić się z Tobą nieoczywistymi faktami z życia, które stały się ważne na mojej drodze pracy nad sobą. Mam nadzieję, że ubogacą także Ciebie. Pierwsze opowiadanie napisałam, mając 7 lat i wrzuciłam do szuflady w mieszkaniu rodziców. Leżało w niej, aż do momentu, kiedy kilka lat temu, patrząc na pożółkłe kartki z wyblakłym pismem, postanowiłam spełnić swoje marzenie napisania książki pt. „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Tworzyłam i prowadziłam autorskie warsztaty „Tańca Pięciu Przemian”. Ich ideą było praktykowanie różnych jakości w ruchu: miękkości, szybkości, zaangażowania, rozciągania, siły, etc. Poprowadziłam kilka edycji warsztatów pt.: „Kreuję swoje życie zawodowe na własnych warunkach”.

    Droga Czytelniczko i Drogi Czytelniku, pamiętaj, Ty także codziennie idziesz drogą „kreacji życia”. Warto zamieniać jakąś część zarobków na najwyższe dobra (dobra duchowe), na przykład na wartościowe i mądre książki czy turystykę duchową. Moim zdaniem większą radość daje człowiekowi dobrobyt duchowy niż materialny. Chociaż połączenie obu dobrobytów jest najbardziej ubogacające.

    Warto również prowadzić oszczędny, minimalistyczny i zdrowy styl życia, aby mieć pieniądze na podróże, dobre książki i inne pasje, czyli na przykład nie kupować: papierosów, alkoholu, napojów energetycznych, innych używek, śmieciowego jedzenia, nadmiaru odzieży i rzeczy do mieszkania. Nie wydawać na hazard czy na nadmiar leków, suplementów diety i słodyczy. Nie wymieniać wciąż dobrego sprzętu na nowe modele.

    A teraz czas na… Sporo informacji o psychomedduchowym stylu życia, jego filozofii, założeniach i korzyściach. Psychomedduchowy styl życia pomaga w osiągnięciu względnej harmonii w każdej sferze życia. Jest ukierunkowany na dobre gospodarowanie cenną energią życiową i uzdrawianie ciała, umysłu, serca i duszy. Celem tego stylu życia jest: więcej miłości, radości, dobra, spokoju, zdrowia, wiary, nadziei, cierpliwości, czasu na odpoczynek i bycie tu i teraz oraz poczucie szczęścia. O wiele mniej: pośpiechu, „muszę”, złości na siebie i innych, braku cierpliwości, zmęczenia i nerwowości.

    Dbanie o rozwój duchowy i mentalną higienę. Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziale 14 i 21 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Mam potrzebę i ochotę na poszukiwanie istnienia Siły Wyższej-Boga lub jeśli już przybliżyłem się do Niego pragnę pogłębiać relację z Nim. Jestem spragniony wiedzy o sobie, innych i świecie. Mam apetyt na odkrywanie ziem nieznanych, poszerzanie własnych lądów, badanie nowych terenów i ciągłe wyruszanie w nieznane w sensie dosłownym i przenośnym. Wiem, że rozwój duchowy nie ma żadnych ograniczeń, bo zdaję sobie sprawę, że Boga i całego Bożego stworzenia (ludzie, przyroda, wszechświat, itp.) nie da się zaszufladkować i ograniczyć ludzkim myśleniem. Moja dusza określa moją drogę na Ziemi.

    Decyduję się czytać inspirujące, mądre i wartościowe książki i zmieniać swoje życie na lepsze. Wierzę, że dobra przyszłość jest czymś, co mogę osiągnąć własną, systematyczną, długotrwałą pracą nad sobą i relacjami z innymi.

    Pragnę poświęcać swój cenny czas na medytację lub/i modlitwę w ciszy oraz na odczuwanie, doświadczanie i poznawanie własnej,  boskiej natury i żywego Boga drogą milczącego obcowania z Nim w głębi swojej duszy. Nie chcę mieć mnóstwa chaotycznych myśli, a więc także ogromu negatywnych, obciążających mnie emocji i uczuć, gdyż oddalają one od odczuwania dobra i szczęścia. Wiem, że praktykowanie medytacji może prowadzić mnie do osobistych wrażeń i wiedzy o mnie samym, wyciszenia umysłu i spokoju w sercu oraz jest bardzo dobrą formą kontaktu z własnym ciałem, jego odczuciami i potrzebami. Może pomóc mi odróżnić to wszystko, co dla mnie właściwe i korzystne od tego co, niewłaściwe i niekorzystne, prawdę od kłamstwa, dobro od zła.

    Jeśli mam wewnętrzną potrzebę, to w trakcie medytacji oczyszczam się ze wszystkich szkodliwych i toksycznych myśli z przeszłości, wszelkich negatywnych emocji i uczuć, zranień, trosk, osądzania innych, oddzielenia od innych murem niechęci, obrażania się, pretensji, gniewu czy urazy, gdyż dążę do tego, aby słowa wypowiadanej modlitwy były napełnione pozytywną siłą mojej duszy i płynęły z mojego czystego i szczerego serca. Następnie z wiarą proszę o porządek w ciele i na zewnątrz mnie. Bóg jest miłością i Jego siła pomaga i uzdrawia. Jest On zawsze obecny w boskich  przeżyciach i odczuciach, np.: błogostan, wielki spokój w sercu, uczucie rozluźnienia, uwolnienia i szczęścia, poczucie siły duchowej i wolności.

    Zależy mi na pokoju na świecie. Przeznaczam czas na kreowanie pokoju w sobie samym. Chcę uczestniczyć w pomnażaniu piękna i pozytywnych rzeczy, aby na naszej Ziemi było więcej harmonii, dobra, miłości, pełni życia, szczęścia i zdrowia (w książce „Życie i zdrowie masz tylko jedno” na stronach 292-294 znajdziesz przykład skutecznej medytacji o uzdrawiającej i oczyszczającej sile).

    Obraz Boga wyraża się w sercu każdego człowieka „przez olbrzymie aspiracje, które nietrudno dostrzec: głód wolności, potrzebę rozumienia, poznawania prawdy i nadawania sensu; pragnienie bycia uznanym, szanowanym, kochanym, przemożny pęd do miłości i oddawania siebie, potrzebę zakosztowania wiecznej młodości, uchronienia się przed śmiercią i rozkładem, pociąg do piękna, sprawiedliwości, pokoju, pragnienie i nadzieję spotkania Boga […] oraz wiele innych”, B. Dubois.

    Uświadamiam sobie, że głęboko w sercu noszę pragnienie ideałów i najwyższych wartości dla siebie i innych. Chcę doświadczać pełni życia oraz budować bliskie i głębokie relacje z innymi. W tym celu postanawiam, jak najczęściej posługiwać się słowami: życia, harmonii, porozumienia, pokoju i mądrej miłości. Decyduję się wprowadzać do swojego życia jak najwięcej: harmonii, wiary, nadziei, mądrej miłości, piękna, pokoju i prawdy. Staram się unikać przyjaźni z ludźmi mocno kłótliwymi, zazdrosnymi i agresywnymi, wścibskimi, wiecznie niezadowolonymi i narzekającymi na wszystko, interesownymi, bez skrupułów i sumienia.

    Dążę do posiadania przestrzeni osobistej, gdzie mogę się realizować, spełniać, fascynować czymś, karmić swojego ducha i rozwijać. Pragnę lepszego pod względem duchowym życia dla siebie i innych. Chcę nieustannie uczyć się kochać i budować przyjaźnie oraz przyjmować miłość i przyjaźń od innych. Wiem lub czuję, że w głębi swojego jestestwa wiele dusz na tej Ziemi pragnie radości, dobra, zrozumienia, miłości, wolności, pokoju w sercu i bliskości.

    Powoli przekonuję się, że bogactwo duchowe pomaga mądrze i odpowiedzialnie zarządzać bogactwem materialnym.
    Poszukuję odpowiedzi na pytania: kim jestem, po co żyję, jaki jest prawdziwy sens mojego życia, jakie ważne zadania mam wypełnić na tej Ziemi? Chcę zrozumieć siebie, drugiego człowieka i otaczający świat. Dążę do tego, aby być najlepszą wersją siebie.

    Nie dopuszczam własnej duszy do stałego głodu. Karmię ją czymś żarliwym, głębokim, ożywczym i wartościowym. Stosuję swoistą psychiczno-duchową „makrobiotykę”, taką jak książki, sztuka, muzyka, taniec, modlitwa, wędrówki, podróże, spokój, pozytywne wrażenia…itp.

    Uczenie się miłości i przyjaźni w związku małżeńskim lub partnerskim. Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziałach: 12, 13, 14, 17, 18 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Jakże cenną wartością jest czas. Jest on naszą własnością. Dlatego nie odkładam na później tego, co mogę zrobić teraz. Miłość nie lubi zwlekania. Nie ma łatwej miłości – to iluzja. Uczę się mądrze i dojrzale kochać bliską memu sercu osobę, a nie w sposób toksyczny, pełen zazdrości i podejrzeń, kontrolujący i destrukcyjny. Uczę się miłości odpowiedzialnej, dzięki budowaniu trwałej i głębokiej więzi duchowej i emocjonalnej. Pragnę zaspokajać największe marzenia i tęsknoty serca i ducha zarówno swojego, jak i drugiego człowieka i budować miłość na cierpliwości, pełnym zaufaniu, wierności, uczciwości, odpowiedzialnej wolności, wzajemnym wspieraniu się, indywidualności i rozwoju. Chcę, aby bliska memu sercu osoba była silna, dowartościowana, pełna godności i szacunku. Zachowuję równowagę między niezbędną bliskością, która utrzymuje miłość a swoistą separacją, która pozwala na zachowanie własnej autonomii oraz rozwój tożsamości. Uczę się przebaczać sobie i drugiej osobie.

    Cierpliwie i wytrwale pomagam mężowi/żonie, partnerce/partnerowi w pozbywaniu się tego wszystkiego, co złe, szkodliwe, krzywdzące, ograniczające i raniące. Moja bratnia dusza jest moim nauczycielem, który pomaga mi dowiedzieć się więcej o mnie samym i zmieniać się na lepsze.

    Uczenie się mądrej, zdrowej, bezinteresownej i bezwarunkowej miłości do dziecka/dzieci. Więcej na ten temat przeczytasz w dwudziestym drugim rozdziale książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”,

    Zapewniam dziecku/dzieciom mądrą i zdrową miłość, przywiązanie, bliskość i poczucie bezpieczeństwa. Nie mam obsesji porównywania własnego dziecka/dzieci z innymi. Wychowuję dziecko w taki sposób, aby miało dobry charakter. Przez swoje postępowanie pokazuję dziecku, co liczy się w życiu i co jest ważne. Stwarzam taką atmosferę w domu, aby dziecko czuło się w nim dobrze.

    Uczenie się miłości w rodzinie.

    Uczę się żyć z innymi w sposób harmonijny i dzielić się tym wszystkim, co mam im dobrego do zaoferowania. Pielęgnuję przekonanie, że możemy sobie wzajemnie pomagać we wzrastaniu i dojrzewaniu oraz wnosić do wspólnego życia dużo dobra.

    Pracuję nad kontrolowaniem swoich negatywnych emocji, aby nie ulegać złym wpływom toksycznego zachowania innych osób. Uczę się przepraszać za własne niedobre zachowanie i wybaczać innym za ich niewłaściwe postępowanie. Uczę się mówić o swoich potrzebach i emocjach. Kocham siebie i stanowczo reaguję na manipulacje i destrukcyjne zachowania, takie jak straszenie, krzywdzenie, zaniedbywanie, kłamstwa, demonstrowanie siły, niekonstruktywna krytyka, wzbudzanie lęku i poczucia winy, projekcja złości, żalu, frustracji, cierpienia i gniewu.

    Stawiam granice i nie pozwalam innym, aby lokowali we mnie odpowiedzialność za ich życie, działania, emocje i myśli.
    Wbrew wszelkim trudnościom i zranieniom z przeszłości pielęgnuję w sobie: nadzieję, wiarę, cierpliwość, odwagę i wolność wewnętrzną, czyli dążenie do lepszego życia.

    Praca nad zdrowym, pozytywno-realnym myśleniem. Uczenie się wiary w dobro (miłość, zdrowie, pokój, nadzieja, itp.). Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziałach: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Myśli są duchowymi siłami, które posiadają promieniowanie i wibracje. Nie znają czasu ani przestrzeni. Są one wszechobecne we wszechświecie. Znając moc słowa, staram się uważać na to, co najczęściej mówię o sobie i innych.

    Pracuję nad sobą, aby uwalniać się od różnych duchowych obciążeń i z całej strefy negatywów typu: niekonstruktywne i wyniszczające krytykowanie, obrażanie, obwinianie, osądzanie, potępianie, ciągłe narzekanie, bezsilność i zgorzkniałość z powodu przeżytego zła. Zdaję sobie sprawę, że każde powtarzające się negatywne i toksyczne myśli czy wypowiedzi obciążają duchowo każdego człowieka, poniżają go i osłabiają.
    Zdaję sobie sprawę z tego, że co człowiek sieje, będzie sam zbierał. Wszystko, co człowiek wysyła poprzez słowa, lub też czyny, może powrócić do niego. Pragnę otaczać siebie silnymi, mądrymi, pełnymi wiary, nadziei i dobroci myślami. Pragnę budzić w sobie przewagę dobrych myśli i czynów. Zwracam uwagę na świadomość i język duszy oraz jej atrybuty, takie jak spokój, otwartość, wolność, niewinność, zaufanie, wolna wola, miłość i staram się to wszystko pielęgnować w sobie.

    Potrafię zauważyć, że ludzkie ciało przez choroby fizyczne i psychiczne, nerwowość, nerwice, uzależnienia, niepokój, duchowe przygnębienie, różnego rodzaju dolegliwości, cierpienie i bóle sygnalizuje nieprawidłowości w sposobie myślenia, funkcjonowania, odczuwania i odbierania świata. W ten sposób prosi, a wręcz błaga o zmianę i wyzwolenie od tego wszystkiego, co nie należy do Boskiego porządku.
    Pracuję nad stwarzaniem budujących myśli, które dają wzmacniające uczucia. Staram się nie myśleć o tym, czego nie chcę, tylko koncentruję się na głębokich potrzebach mojej duszy, serca i ciała. Energia płynie tam, gdzie jest skierowana uwaga. Wiem, że warto kierować swoją uwagę na dobro, miłość, zdrowie, pokój, nadzieję i wiarę. Stale iść w tym kierunku, bo to jest dobra droga do bycia uczestnikiem boskiej natury.

    Przekonuję się o tym, że moje myśli, emocje i czyny kształtują moje życie. Podlegam jednemu z najważniejszych, naturalnych praw: prawu przyczyny i skutku. Moje myśli, słowa i czyny mają swoje skutki i następstwa. Kontroluję swoje myśli. Postanawiam jak najczęściej przyjmować właściwe myśli z Boskiego źródła, bo wiem, że później te myśli zadecydują o moich czynach i stosunku do innych.

    Nie dopuszczam, aby ciągle wracało do mnie to wszystko, co mnie zmartwiło, zaniepokoiło, przestraszyło i negatywnie poruszyło. Nie skupiam całej swojej uwagi na własnych lękach, obawach o przyszłość, przeszłych urazach czy zranieniach, tylko dążę do przemiany serca, duszy i umysłu, aby częściej odczuwać spokój wewnętrzny, moc wiary i nadziei, dobroć, radość i miłość, czyli podłączenie do Bożego źródła obfitości.
    Potrafię zauważyć i docenić piękno we wszystkich obszarach życia. Jestem świadomy dobrych rzeczy, które mają miejsce w moim życiu i jestem wdzięczny za nie.

    Pomaganie bliskim sercu osobom w ich rozwoju i poszerzaniu świadomości. Więcej na ten temat przeczytasz we wszystkich rozdziałach książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Pomagam tym bliskim memu sercu osobom, które są gotowe na to, aby coś zmienić w swoim życiu. Wspieram je odwagą, nadzieją, wiarą, otuchą i pokrzepieniem. Pomagam im, aby dążyły do uzdrowienia swojego serca, ducha, psychiki i ciała.

    Chcę uczyć się cierpliwości i spokojnego oczekiwania na wyniki mojej pracy. Chcę pozwolić im spokojnie dojrzeć i rozwinąć się. Cierpliwy „i powodzenia przyjmuje wdzięcznie i skromnie, a przeciwności spokojnie i odważnie” – pisał Seneka Starszy. „Być cierpliwym to się nie poddawać” (Tadeusz Gadacz).

    Zmiana siebie i swojego otoczenia na lepsze. Przezwyciężanie życiowych kryzysów, które należy traktować jako szansę na zmiany w życiu. Więcej na ten temat przeczytasz w wielu rozdziałach książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno” (szczególnie w rozdziale dedykowanym kryzysom życiowym i trudnym sytuacjom).

    Dążę do tego, aby moje zranienia z przeszłości nie stały się częścią głębokich pokładów mojej tożsamości. Dążę do opuszczenia pozycji ofiary, aby wziąć całkowitą odpowiedzialność za własne życie i wybory życiowe. Systematycznie i wytrwale pracuję nad wewnętrzną przebudową siebie i rozwiązywaniem wewnętrznych i zewnętrznych konfliktów (terapia, warsztaty rozwojowe, kierownictwo duchowe, praca własna), aby scheda psychiczna, psychologiczna, fizyczna i duchowa poprzednich pokoleń oraz wynikające z tego opory, zahamowania, lęki, uzależnienia, nerwice, stany niepokoju, nadpobudliwość, drażliwość, smutny nastrój, stałe poczucie winy, żądanie uwagi, depresja, natręctwa myśli, zachowania autoagresywne, ograniczenia, braki, doznane krzywdy czy niesprawiedliwości, objawy DDA I DDD nie szkodziły budowaniu i pogłębianiu relacji oraz czuciu się dobrze ze sobą. Dążę do pojednania się z Bogiem, bliskimi i własnymi przeżyciami, aby móc zjednoczyć swoją osobowość we wszystkich wymiarach: psychicznym, fizycznym i duchowym oraz doświadczyć wewnętrznego wyzwolenia duchowego i uwolnienia, jak również wydostania się z tego, co więzi, zamyka i przytłacza. Nadaję głębszy sens swojemu życiu na drodze samopoznania i wprowadzam siebie w duchowy wymiar istnienia.

    Oczyszczam się mentalnie i duchowo z nagromadzonych w sobie niepokojów, cierpień, lęków, poczucia winy, goryczy, podtrzymywania w sobie śladów przeszłości, itp. Korzystam z wdzięcznością z Bożych interwencji i pomocy oraz przyjmuję Jego miłość i siłę w procesie duchowego uzdrawiania i przemiany. Z Bożą i terapeutyczną pomocą uwalniam się: od duchowych zniewoleń wynikających z trwania w urazach, kłamstwach, żalu, nienawiści czy nałogach; z ekstremalnych słabości, wielkiej wrażliwości, wstydu, ciężaru poczucia winy, pustki, chorobliwych zależności uczuciowych i przemożnej potrzeby bycia kochanym.

    Dążę do nawiązania relacji z własną uczuciową naturą, naturalnymi instynktami, potrzebą kreacji oraz archetypem dzikiej i pierwotnej natury we własnym wnętrzu. Nie pozwalam ich pokonać przez intelekt, kulturę czy ego. Cenię sobie lasy, przyrodę, majestat wszechświata, życie wewnętrzne i twórcze. Wyznaczam granice broniące pomyślności i zdrowia.

    Nie godzę się z nienormalnym, bezdusznym, szkodliwym i krzywdzącym zachowaniem wokół mnie. Zachowuję instynkt prawidłowego reagowania, dążenia do zmiany i uzdrawiania sytuacji.

    Zdrowe odżywianie, codzienny wysiłek fizyczny, dobry sen i właściwe zarządzanie czasem. Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziałach: 24, 25, 26, 28 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Podstawą mojej diety są warzywa, pełne ziarna zbóż, kasze, owoce, rośliny strączkowe, orzechy, pestki słonecznika i dyni oraz kiełki. Sery, jajka, jogurty, ryby staram się spożywać w małych ilościach. Sięgam do książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”, która zawiera przydatne informacje: jak się odżywiać zgodnie z zasadami Biblijnymi i najnowszymi badaniami naukowymi, gdzie jedno z drugim się pokrywa; jak się odżywiać, aby za często nie przeziębiać się i zachować optymalną wagę; jakie pożywienie jest najkorzystniejsze dla człowieka?

    Preferuję żywność naturalną i ekologiczną, kupowaną na bazarkach, od lokalnych rolników, bezpośrednio od producentów żywności lub w sklepach sieciowych. Robię świadome zakupy i dzięki temu generuję mniej śmieci.

    W celu uwolnienia swojego ciała od napięć, zwiększenia jego elastyczności i odczuwania go praktykuję techniki oddechowe oraz ćwiczenia fizyczne oparte na uważności, koncentracji na oddechu i na tym, co odczuwam w głębi siebie (w książce „Życie i zdrowie masz tylko jedno” można znaleźć zestaw codziennych ćwiczeń na kręgosłup). Sprawdzam różne aktywności fizyczne i wybieram te, które najlepiej mi służą. Zachęcam swoje ciało do wyrażenia siebie poprzez taniec indywidualny lub grupowy.

    Przywiązuję wagę do odpowiedniej ilości snu i właściwego zarządzania czasem.

    Dążenie do tego, aby mieć pracę marzeń. Odpowiedzialne gospodarowanie własnymi finansami. Preferowanie kultury umiarkowania lub minimalizmu, a nie przesytu, braku umiaru i marnotrawstwa. Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziałach: 8, 9, 10, 11 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Wykorzystuję swoje talenty w pracy. Wiem, że moje cele zawodowe powinny wynikać z talentów, życiowego powołania, motywacji wewnętrznych, potrzeb, zdrowych przekonań, temperamentu, wartości, pragnień serca, możliwości psychicznych i fizycznych, umiejętności, wiedzy i osobowości i być zgodne z moją prawdziwą naturą. Nie rezygnuję ze swoich marzeń o lepszej przyszłości. Przejmuję pełną odpowiedzialność za swoje życie zawodowe. Dążę do tego, aby robić to wszystko, co cieszy moje serce i ma dla mnie znaczenie. Postępuję za głosem i tęsknotami mojego serca. Dążę do tego wszystkiego, co może nadać mojemu życiu głębszy sens. Posiadam swoją misję życiową. Dbam o swój rozwój zawodowy, poszerzanie wiedzy z zakresu psychologii społecznej i biznesu oraz duchowości pracy.

    Staram się jak najczęściej wybierać i kupować produkty powstałe w sposób uczciwy i sprawiedliwy, z poszanowaniem środowiska naturalnego i praw pracowniczych, przyjazne środowisku. Wdrażam ideę dzielenia się z innymi: odzieżą, książkami i innymi rzeczami. Praktykuję wymianę barterową lub oddaję za darmo.

    Zdaję sobie sprawę, że z perspektywy psychologiczno-duchowej korzystniejsze jest kupowanie wartościowych przeżyć niż dóbr materialnych. Świadomie przeznaczam fundusze na turystykę duchową, wartościowe książki, rozwój osobisty, zawodowy i duchowy, terapię, koncerty, itp. Wiem, że warto przeznaczać pieniądze i czas na budowanie więzi i bliskich relacji rodzinnych i przyjacielskich, na przykład na wspólne spotkania czy wyjazdy.

    Dążenie do tego, aby mieć czas tylko dla siebie. Więcej na ten temat przeczytasz w dwudziestym ósmym rozdziale książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Mam jasną hierarchię wartości. Wiem, jak cenną wartością jest czas. I jak szczęśliwi są ludzie, którzy potrafią go dobrze wykorzystać z pożytkiem dla siebie i innych. Dbam o to, aby mieć czas tylko dla siebie.

    Wolny czas przeznaczam na to wszystko, co lubię robić. Może być to taniec, śpiew, malowanie, zabawa, leniuchowanie, medytacja, śpiewanie, modlitwa, relaksacja, czytanie wartościowych książek, refleksja nad życiem, itp.

    Pielęgnowanie kontaktu z naturą i ekologiczne podejście do życia.

    Wiem, że planeta jest jedna i wszyscy powinniśmy działać dla jej dobra. Pielęgnuję wrażliwość społeczną. Mocno ograniczam spożycie napojów w plastikowych butelkach i puszkach. Nie zaśmiecam środowiska naturalnego.

    Opanowuję sztukę całorocznego „ogrodnictwa parapetowo-meblowego”. Posiadam różne rośliny w domu (rośliny doniczkowe i kiełki), gdyż zwiększają one ilość tlenu, działają kojąco, zmniejszają stres, poprawiają wilgotność i filtrują domowe toksyny. Rośliny w piękny sposób wprowadzają do mieszkania „pierwiastek życia”, ożywiają pomieszczenie, dają niezwykłą atmosferę i pozytywnie wpływają na nastrój. Ważna jest również różnorodność kolorystyczna wnętrz, w których najwięcej przebywa się. Intensywne kolory, takie jak pomarańcze, czerwienie, żółcie działają na organizm pobudzająco i stymulują do aktywności, kolory z gamy: róże i fiolety uspokajają i wnoszą pierwiastek romantyczności. Biel daje poczucie czystości, a zieleń jest kolorem życia.

    Piękne miejsca w pozytywny sposób oddziałują na moje zmysły. Zapewniam sobie „bogactwo ciszy”, czyli częste pobyty w cichych miejscach czy w środowisku o niższym poziomie bodźców. Lubię wsłuchiwać się w odgłosy natury, zachwycać pięknem stworzenia, przechadzać się po ogrodach, lasach i łąkach, obserwować rośliny i czerpać radość z widoku kwiatów, owadów i ptaków, podmuchu wiatru, padającego deszczu, itp.

    W mądry sposób stosuję technologie i elektroniczne gadżety, aby nie wpadać w ich sidła. Oszczędzam wodę i energię oraz segreguję odpady. Jestem przeciwny stosowaniu zbyt dużej ilości nawozów w rolnictwie. Popieram promowanie produkcji energii ze słońca, wiatru i biomasy oraz energetykę odnawialną: biogazownie, fotowoltaika, farmy wiatrowe. Jestem za tworzeniem większej ilości parków narodowych i rezerwatów przyrody.

    Dbanie o swoje zdrowie i codzienny wewnętrzny porządek w ciele. Więcej na ten temat przeczytasz w rozdziałach: 23, 24, 25, 26, 29, 30, 31 książki „Życie i zdrowie masz tylko jedno”.

    Największym bogactwem człowieka jest zdrowie. Wiem, że duch panuje nad materią. Uczę się żyć w miłości i pokoju oraz odczuwać radość serca. Chronię siebie i swoje życie przed totalnym nieporządkiem, destabilizacją i wielkim chaosem. ”Istnieje wiele rzeczy, których nie da się wyjaśnić, ale nie istnieje nic, co nie mogłoby się wydarzyć” – Bruno Gröning. Dążę do ładu, pokoju i harmonii w swoim życiu i do doprowadzenia swojego ciała do uzdrowienia. Ufam i wierzę, że Boża siła pomaga, uzdrawia, jednoczy, porządkuje, rozwiązuje sprzeczności życia i dąży do harmonii. Stale wzbudzam i rozwijam swoją wiarę w największe dobro, jakim jest zdrowie i dążę do stałej łączności z Bogiem. Wiem, że każde zło mogę przezwyciężyć tylko dobrem.

    Wyrazem troski o siebie jest zadbanie o swoją energię życiową, czyli m.in. o codzienny odpoczynek, wystarczającą ilość snu, właściwą dietę, trening fizyczny, medytację, połączenie z Bogiem w ciszy serca i spokoju wewnętrznym oraz nieuzależnianie swojego samopoczucia od sytuacji zewnętrznych.

    Zamieniam lęki w miłość, ciekawość i odwagę. Opowiadam się za miłością. Zamieniam opór w akceptację i zrozumienie dlaczego jest tak, jak jest. Zamiast wciąż kontrolować staram się odpuszczać. Oczyszczam się codziennie ze starego gniewu, smutków czy urazy. Wybaczam i zapominam dawne krzywdy. Więcej doceniam, niż krytykuję i oceniam. Częściej kieruję swój umysł i serce ku temu, co mi się podoba. Uczę się chwalić, doceniać, cieszyć się i być wdzięcznym. Zamieniam kryzysy życiowe w szansę na zmianę, problemy w wyzwania i zadania, a błędy w życiowe lekcje. Proszę zamiast żądać, działam zamiast w nieskończoność coś odkładać. Zadania, które mam do wykonania na tej Ziemi, zawsze służą mojemu rozwojowi i doświadczeniu nowych rzeczy.
    Stosuję zdrowe i skuteczne sposoby radzenia sobie z negatywnymi emocjami i ze stresem.

    „ŻYCIE I ZDROWIE MASZ TYLKO JEDNO”. TA KSIĄŻKA MOCNO ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE NA LEPSZE!

    MOŻE TEŻ ZMIENIĆ TWOJE ŻYCIE! Przekonaj się sam! Poniżej znajdziesz informacje, gdzie możesz kupić książkę.

    http://violettawroblewska.com/ksiazki/zycie-i-zdrowie-masz-tylko-jedno/#jak-kupic-ksiazki

    Życzę Ci inspirującej lektury oraz dobrego psycho-fizycznego i duchowego zdrowia!

    Jeśli masz ochotę pozostać ze mną w bliższym kontakcie, zapraszam Cię, odwiedź:

    Profil na facebooku Kreacji Życia
    Stronę internetową firmy: http://psychologwarszawa.biz.pl/
    Jeśli masz pytania napisz e-mail: v.wroblewska@kreacjazycia.pl